mi się niekiedy, że to Ty, F, nie zawsze uświadamiasz sobie
z całą jasnością, jak bardzo i w jak szczególny sposób
ja należę do Ciebie. Ale cierpliwości, F., wszystko stanie się
jasne, w pożyciu małżeńskim wszystko stanie się jasne
i będziemy najbardziej zgodną parą. Najdroższa,
Najukochańsza F. żeby to już było jak najprędzej!
Te nasze dorywcze spotkania podczas kilku niedziel
w Berlinie, kilku dni w Pradze, nie mogą rozwiązać
wszystkiego, chociaż w istocie wszystko już dawno jest
rozwiązane, może od mojego pierwszego spojrzenia
w Twoje oczy (...).