Wiersz miłosny Ludwika Brzozowskiego pod tytułem Przebacz
Przebacz
Ludwik Brzozowski
Przebacz, żem kiedyś chciał porównać ciebie
Do lilii, szmerem rozmarzonej zdroju,
Do malwy, drżącej w objęciach powoju,
Do złotej gwiazdy, co tęskni na niebie.
Przebacz, gdyż cudniej niż lilia marząca
Czoło twe duma pod cieniem warkoczy,
Kibić twa wiotsza niźli malwa drżąca,
Od gwiazd piękniejsze twoje tęskne oczy.
Przebacz, zbłądziłem! Bo czyż z cichym zdrojem
Można porównać moją młodość całą
Albo me ramię żołnierskie z powojem,
Lub z jasnym niebem moją pierś zbolałą?
Przebacz — zbłądziłem. Lecz wtedy, przed laty,
Śląc ci kwieciste wyznanie miłosne,
I ja też miałem jedną w życiu wiosnę,
A więc tej jednej wiośnie... przebacz — kwiaty.