Wiersz miłosny Małgorzaty Hillar pod tytułem Prośba do macierzanki
Prośba do macierzanki
Małgorzata Hillar
Dni są powolne
jak rude mrówki
niosące na grzbiecie
upalny ciężar lata
Nisko nad ziemią
pali się
fioletowym płomieniem
macierzanka
Z czołem przyciśniętym do niej
proszę
Nie przekwitaj jeszcze
Już niedługo
on powróci
i wśród twoich gorących kwiatów
poda mi wargami
rozkołysany świat