Wiersz miłosny Marka Młodziejewskiego pod tytułem Coś o pierwszej miłości
Coś o pierwszej miłości czyli wszyscy ludzie są rewolucjonistami
Marek Młodziejewski
Dla mnie prawdziwa rewolucja
zaczyna się w maju
lecz nie w te deszczowe dni
od których trzeszczą
tonące w smutku domy
tylko wtedy gdy
słońce całkowicie rozbiera się
ze swych purytańskich strojów świtu
pomagając niechcący zakochanym parom
trafić we wszystkie ustronne miejsca
tak dziwnie znane z opowieści
okrytych pajęczą smugą tajemnicy
i pełnią kuszącego nektaru
do których idzie się krętą ścieżką
z drżącym sercem
zaciśniętym mocno
w wilgotnych dłoniach
o zapachu ciała
i mocy młodości
zatopionej w blask
barykady chmur