Wiersz miłosny Marka Wlazły pod tytułem Zbożowy erotyk
Zbożowy erotyk
Marek Wlazło
moje palce wplatały się
w kłosy twoich włosów
szukały najpiękniejszych
by wyłuskać
dojrzałe już ziarna
Moje oczy chciały
przejrzeć twoje
odgadnąć myśli
zasiane ręką Amora
Moja pierś o twoją się wspierała
czuła oddech ziemi
niczym dwóch
świeżych kretowisk
Moje biodra były mocniej
przytulone do twoich
niż powój do pszenicy
A dusze nasze
jak źdźbła
wyrosłe
z jednego ziarna