Wiersz miłosny Marka Zgaińskiego pod tytułem Maria Magdalena
Maria Magdalena
Marek Zgaiński
grube usta żydówki
mówią o cieple
mówią popatrz na moje włosy
są jak płomień
wzbierają gdy zaczynam je czesać
dotknij moich bioder
płoną gdy ich dotykasz
zbliż się do mojego oddechu
a poznasz to
w co nie wierzysz
grube usta żydówki
otwarte jak usta ryby
wpatrzonej w swego mężczyznę
i boga