Chcę z tobą marzyć, i tęsknić, i wierzyć
W ducha niezłomną potęgę.
"Kocham" to znaczy: chcę z tobą podzielić
Gorzki chleb trudu, i łez, i boleści;
Chcę oczy twoje w dniach smutku weselić,
I tarczą być twojej części.
Chcę na twych piersiach być, jak róża biała,
W której płomyczek tajemniczy pała,
I chcę być, jako pieczęć rubinowa,
Na ustach twoich bez słowa.
"Kocham" to znaczy, chcę w cichym zakątku,
Żyć zapomniana, byłeś ty był ze mną...
Chcę nad kołyską naszemu dzieciątku
Nucić piosenki w noc ciemną.
* * *
"Kocham cię" znaczy: o wolny ty duchu!
Ja nie chcę skrzydeł twych krępować jasnych,
Przykuwać ciebie do trosk nędznych, ciasnych,
Ciebie, coś przywykł na myśli podmuchu
Wzlatać, jak orzeł, po najwyższych szczytach
I gniazdo zwijać w błękitach,
Ja nie chcę ciężyć tobie, jak kajdany,
Wiązać cię z ziemią żelaznym łańcuchem;
Chcę tylko, byś mnie uznał, ukochany,
Bratnim, pokrewnym ci duchem.
"Kocham" to znaczy: ja chcę być dla ciebie
Prawdy, i dobra, i piękna zaklęciem,
Umiłowanym twej duszy dziecięciem,
Twoim marzeniem o niebie.
Chcę domu twego być białym powojem,
Twojemu czołu od skwarów ochroną;
Chcę być twą myślą, i ramieniem twojem,
I przyjacielem, i żoną.
* * *
Jeśli w twych piersiach, kobieto, nie bije
Serce do takiej podniosłe miłości,
Nie mów ty: "kocham" nikomu na ziemi;
Bo ten, co z tobą połączy... swą dolę,
Patrząc na ciebie oczyma smutnemi,
Nigdy nie powie, że żyje,
I duchem wrósłszy w poziomą niewolę,
Nie zrobi nic dla przyszłości.