Wiersz miłosny Marii Stamati pod tytułem Łaska
Łaska
Maria Stamati
Chwili w której podzieliłam się na dwie,
i rozłożyłam się od Izmiru do Morza Jońskiego,
zawdzięczam oceanowi.
Przypływ napęczniał
w blaskach spalił moje siewy,
odpływ pozostawił dary
pergaminy i popiersia Jończyków.
Pozwoliłam Łasce mnie spalić
i potrzebna była niewielka patyna żeby wzeszło
słońce.