Wiersz miłosny Michała Lermontowa pod tytułem Głaz
Głaz
Michał Lermontow
Nocowała chmurka złotowłosa
Na potężnej piersi giewontowej,
Rankiem w dal pomknęła, w brzask różowy,
Baraszkując wesoło w niebiosach.
Ale w bruździe starego olbrzyma
Wilgny ślad po niej został, przelotnej...
I zadumał się giewont samotny
I cichutko płacze na wyżynach.
Przełożył Julian Tuwim