Wiersz miłosny Mieczysławy Buczkówny pod tytułem Jasne milczenie
Jasne milczenie
Mieczysława Buczkówna
Jak wypowiedzieć ich miłość
Kiedy oni sami wyjaśnili milczeniem
To co mówić wzbrania
Niepisane prawo
Niepisane?
Wszak jest zapisane
W mowie znanej nawet niepiśmiennym kwiatom
Czerwień róży
Nachyla się wieczornej godzinie
I zwierza szeptem
A lekki powiew natychmiast rozgłasza
Wyznanie woni
Tak silne że nocą najciemniejszą świeci
Czytelne i jawne z daleka
To co zakochane wargi
Zdradzają wzruszeniem
Tak ciebie zawsze odnajdę
Na oślep
Nawet w ciemnym słowie
Moje jasne milczenie
Choćbym brnąć miała
Po kolana w śniegu