Wiersz miłosny Necht-Sobek pod tytułem Krzywda
Krzywda
Necht-Sobek
Czy powinienem milczeć o tym,
jak siostra mnie skrzywdziła?
Jak zostawiła mnie przed drzwiami
i jak do domu sama weszła,
nie prosząc: "Ułóż się wygodnie".
I głucha była całą noc.
Przełożył Tadeusz Andrzejewski