Wiersz miłosny Osipa Mandelsztama pod tytułem O weź i ciesz się, z moich
O weź i ciesz się, z moich
Osip Mandelsztam
O weź i ciesz się, z moich daję dłoni,
Tu słońce masz, tu masz okruchy miodu,
Jak nam kazały pszczoły Persefony.
A kto odwiąże łódź, gdy łódź odpływa?
A kto usłyszy cień obuty w futra?
Kto w półśnie żywy przemógł kiedyś strach?
Nam co zostało? Tylko pocałunki,
A tak włochate niby pszczoły małe,
Co umierają, gdy wylecą z ula.
A szemrzą wciąż w przejrzystym gąszczu nocy,
A lecą pośród drzew Tajgetu sennych,
A żywią się lucerną, czasem, miętą.
A teraz weź, dziki jest mój podarek,
Suchy naszyjnik z małych martwych pszczół,
A one w słońce przemieniły miód.
Przełożył Jarosław Marek Rymkiewicz