Wiersz miłosny Owidiusza pod tytułem III, 2 [Nie siedzę tu, by konie szlachetne...] [Strona 2]
Teraz przynajmniej wygraj! Rozpędź się na prostej!
Niech moje i mej pani spełni się życzenie!
Jej życzenie spełnione. Moje — będzie może.
Ten swą nagrodę zdobył, moja — do zdobycia.
Uśmiechnęła się. Coś mi przyrzeka oczami.
Tu starczy tyle — reszta gdzie indziej mnie czeka.
Przełożył Jerzy Ciechanowicz