Wiersz miłosny Pawła Soroki pod tytułem Prosto o tęsknocie
Prosto o tęsknocie
Paweł Soroka
Marzenie
Twoje oczy wciąż ze mną
więc chciałbym Cię widzieć
to wcale nie paradoks
gdy jesteś daleko
choć nie mówisz nic
bo Cię nie ma
Twój głos nieustannie dociera
a telefon milczy
wyraźniej pamiętam nasz spacer
wspólny seans w kinie
i dopiero teraz naprawdę
rozumiem naszą zadumę
piszę o tym prosto
bez porównań i metafor
bo zwyczajnie chciałbym być
z Tobą
zapytać jak leci
i podzielić się swoim życiem
to długie czekanie
ta tęsknota
to jednak nadzieja
i trwanie dla Ciebie
już jesteś
dyskretny deszcz do liści lgnie
więc otworzymy parasol
i pójdziemy w Warszawę