Wiersz miłosny Piotra Celnika pod tytułem O nawyku umierania II
O nawyku umierania II
Piotr Celnik
twój spokojny oddech
budzi wiatry drzemiące gdzieś
na drugim brzegu rzeki
krople unoszone nagłym
porywem miękko opadają
na nasze twarze
twój spokojny oddech
wydobywa się z ciemności
wiem, że tak jest czekam tylko
na potwierdzenie