Wiersz miłosny Reny Marciniak pod tytułem Zamieszkaj sobie
Zamieszkaj sobie
Rena Marciniak
Ależ tak oczywiście
proszę proszę
zamieszkaj sobie w moim świecie
drzwi otwarte
bardziej niż rana
najgłębsza
Wejdź
Spójrz jak przestronnie tu
choć przecie tłoczno
od marzeń kłębków śmiechu łez
baśni okruchów
Popatrz
ile jeszcze wolnych krzeseł
na nitce nadziei dynda
ile złotych myśli
przetyka .
zgrzebne chodniki
ile luster czujnych
blaskiem kusi
Proszę jeśli tak bardzo chcesz
zamieszkaj w moim świecie
Chwileczkę
tylko łokciem ławę przetrę
na przyjęcie nagłego gościa
no i już
możesz przycupnąć odpocząć
choćby pod oknem
Zobacz
jak mrugają do ciebie
płomienie świec
jak wirują w nagłym tańcu
wszystkie śmiecie
jak pajęczyna z kątów płynie
jak cię oplata
jak się zaczyna integracja
podział czy zabór
mojego — twojego świata