W sad wiosenny furtkę tobie
Sajat-Nowa
W sad wiosenny furtkę tobie uchylę.
Słodka róża i topola, sad słodki.
Wszystkie życia spędzimy tu chwile.
Słodkie lica, miesiąc słodki, świat słodki.
Misy, dzbany, co się złocą, są nasze!
Struny sazi, zbiór owoców: to nasze!
Sadowniku, zejdź nam z oczu... to nasze!
Słodki puchar, słodkie lica, dzień słodki.
Zgasły róże... takie wiosny koleje!
Słowik w trele żal za nimi przeleje,
Lecz od fiołków fiołkowieją aleje.
Słodkie źródło, płomień słodki, blask słodki.
Cyprysową kibić twoją owinie
Płaszcz z purpury, płeć masz niczym brzoskwinie.
Maj przybywa tam, gdzie rączka twa skinie.
Słodki płomień, słodkie drżenie, maj słodki.
Jam twój Sajat! rozlegają się trele.
Z Chorasanu ci kobierzec uścielę.
Swej wyprawy przed ciekawym skryj cele...
Słodki saziy słodkie lica... jam słodki.
Przełożył Jerzy Litwiniuk