Wiersz miłosny Tadeja Karabowycza pod tytułem gdy przyjdziesz dam ci jabłko
gdy przyjdziesz dam ci jabłko
Tadej Karabowycz
gdy przyjdziesz dam ci jabłko
jak wieczny grzech
obejmę cię na pożegnanie
wspomnieniem naszej pościeli
cykaniem naszych zegarów
nie zatrzymuj mnie
łzami
ten wiersz
to moje pożegnanie