Wiersz miłosny Tadeusza Kijonki pod tytułem Pojedynek

Pojedynek

Zimny erotyk — dwa zderzone głosy.

Twój — klinga cienka,

Mój — miecz w błyskach mściwych;

Ścięte do rdzenia pacierzowe stosy

Biegunów zimna.

I krew tnąca szkliwem.

Natrzyj — odpowiem.

Uderzę — odskoczysz.

Pchnij całym ciałem i powtórz — odpłacę.

Na broń białą w kole lodowym się toczy

Zimny erotyk.

— Dwie głowy na tacy.