Wiersz miłosny Teofila Gautiera pod tytułem Ostatnia prośba
Ostatnia prośba
Teofil Gautier
Kochać cię zacząłem dawno już,
Kocham cię od osiemnastu lat,
Czas mój minął, gdy ty różą róż,
Zima ze mnie, gdy ty ciągle kwiat.
Ja już tylko białe lilie cmentarne
Ujrzę wokół siebie dookoła,
Wkrótce trawa grobu mnie zagarnie,
Żeby ukryć fałdy mego czoła.
Blade moje słońce w zmierzch się nurza
I za horyzontem zniknąć może,
Tam, na szczycie posępnego wzgórza,
Będzie wkrótce me ostatnie łoże.
Och, gdybyż z ust twoich spłynąć mógł
Pocałunek, choć spóźniony, na me wargi,
Zabrałbym go w mą ostatnią z dróg,
Aby wreszcie spocząć móc bez skargi.
Przełożyła
Jadwiga Dackiewicz