Wiersz miłosny Tomasza Konrada Augustyniaka pod tytułem Wiersz dla żony
Wiersz dla żony
Tomasz Konrad Augustyniak
ból —
nie jednoczy
lecz staje między nami
a potem
karmimy naszą miłość —
zabliźnionymi ranami
ból —
nie jednoczy
lecz staje między nami
a potem
karmimy naszą miłość —
zabliźnionymi ranami