Wiersz miłosny Urszuli Benki pod tytułem Adoracja

Adoracja

Księżyc patrzy w Ziemię jak w monstrancję

Księżyc coraz bledsza coraz mniejsza

coraz bliższa lejów dzieciństwa

swojej Ja bawiącej się jak piłką

oślepiającym To

 

Księżyc zawsze wiedziała że Ziemia to jej To

pełne zwierząt i oceanów

i że To ma swoje sobowtóry

planety

 

Księżyc cała blada z wyczerpania

widzi jeszcze inne ciała kosmosu

pełne technikoloru

 

Świeci z bólu swoją małą Ja

dla To — boska

Katowice, 2 kwietnia 1993