Wiersz miłosny Urszuli Dzika pod tytułem Rodzajowi męskiemu

Rodzajowi męskiemu

Nie kochajcie kobiet bladookich

Bo noc wam czarną przyniosą

I na nic lekkie obłoki

Przysięgi na biały posąg

 

Z zamkniętymi spojrzeniami

nie ma mroku bez nich dla nich

Z otwartymi spojrzeniami

nie ma światła bez nich dla nich

 

Nie kochajcie krzewów bladolistnych

To kres się nimi przechwala

I jeśli łzy wam zabłysną

Będziecie lasy wypalać

 

Z otwartymi gałęziami

nic ma słońca bez nich dla nich

Z zamkniętymi gałęziami

nie ma cienia bez nich dla nich

Nie kochajcie kobiet, które chciały

Przemawiać wciąż ludzkim głosem...