Wiersz miłosny Urszuli Kozioł pod tytułem Psalm

Psalm

uwolniony ode mnie ze mnie się nie wyzwolisz

dopóki we mnie jesteś powtórzę ciebie dalej

 

już samym dostrzeganiem przywłaszcza się A płaci

pozostawianiem siebie

w przyswojonym niebacznie

 

wymiana dopełnienia

drzewo w nas a my w drzewie

przekazani na trwanie

liść przez liście mnożeni

 

i podzieleni słowem

i ciałem rozłączeni

odnajdujemy "owo"

samym oczu dojrzeniem

 

od ciebie oddaleniem żadnym się nie oddalę

dopóki jesteś we mnie

gdzie to miejsce ten obszar

w którym ciebie nie znajdę

 

w ostatnim rozsypaniu

podziel na przemożna

się scalę