Wiersz miłosny W.S. Merwina pod tytułem Ranek
Ranek
W.S. Merwin
Pierwszego ranka
zbudziłem się zdumiony twym ciałem
bo śniłem o nim
jak zwykle
Wokół nas białe płatki kwiatów nie spały
liście muskały wczesny brzask
twój oddech ciepły jak dotyk twej skóry na mej szyi
twoje otwierające się oczy
zapach rosy
Przełożyła
Teresa Truszkowska