Wiersz miłosny Wandy Stanisławskiej pod tytułem A może
A może
Wanda Stanisławska
A może... może lepiej żeśmy tu na ziemi
Młodości cudne lata jak duchy przebiegli,
Gorące serc porywy na wieki pogrzebli,
Za marzeniami tęskniąc tu niespełnionemi...
Może lepiej, że bólów idąc ściernistymi
Ścieżki, myśmy pożary uczucia zażegli,
Anieli może kroków nieopatrznych strzegli
Nad przepaścią skrzydłami chroniąc nas białymi...
Może by kiedyś na dnie rozkoszy kielicha
Został osad przesytu, rozczarowań męty,
I z ust by może skarga popłynęła cicha,
Czemu czas rozwiał złudny sen w piersiach zaklęty?
I nigdy by już może nadchodząca wiosna
Nie wplotła kwiatów tęczy w naszych wspomnień krosna...