Ulica - tęsknota,
Numer - miłość złota,
Adresat - kocham Cię!
Nadawca - domyśl się!


W kosmicznym tempie,
W mgnieniu promienia,
Prosto do Ciebie
Ślę pozdrowienia.


W ten cichy, pogodny wieczór,
Gdy gwiazdy świecą na niebie.
Ja pełna tęsknoty
Piszę ten list do Ciebie.


Wiatr porwał mój list do Ciebie,
Na czerpanym papierze pisany.
Chwytają go teraz aniołowie w niebie,
Dziwiąc się, żeś taki kochany.
Na każdej karcie widnieją dwa słowa,
Wielkie, czerwone, gorące...
Ja zapisuję je wciąż od nowa,
Z wielkiej miłości tęskniąca.


Wieczór cichy i pogodny,
Księżyc lśni na niebie,
Serce pełne tęsknoty
Pisze Ust do Ciebie.


Wieczór letni i pogodny,
Księżyc jasny lśni na niebie,
Serce pełne me miłości,
Liścik kreślę więc do Ciebie.


Winno wiedzieć serce Twe,
Jakie jest to imię me!


Z dala o Tobie snuję marzenia,
Z dala do Ciebie ślę pozdrowienia.
Gdzie tylko jestem i cokolwiek robię,
Zawsze, Kochany, myślę o Tobie.


Z dala o Tobie snuję marzenia,
Z dala do Ciebie ślę pozdrowienia.
Słońce już zaszło, kończę pisanie,
Całuję usta, odpisz, Kochanie!


Z leśnym wietrzykiem,
Z figlarnym echem
Ślę pozdrowienia
Razem z uśmiechem.


Z miasteczka pięknego jak sen,
Gdzie noc taka jasna jak dzień,
Tysiące pozdrowień zasyła ten,
Kto mocno pokochał Cię.