Kocham różę, chociaż kole,
Ale Ciebie bardziej wolę.
Róża zwiędnie i opadnie,
A Ty wciąż wyglądasz ładnie.
Kocham Twe niebieskie oczy,
Kocham czerwień Twoich ust,
Kocham Twoją rączkę małą,
Kocham Cię, Basieńko, całą.
Kocham tylko Ciebie, tego się nie wstydzę.
Jest mi bardzo smutno, kiedy Cię nie widzę.
Kocham życie, bo mi dało Ciebie.
Kocham Ciebie, bo Tyś moim życiem.
Kochany kolego,
Skarbie serca mego,
Przestałeś mnie kochać,
Choć nie wiem dlaczego.
Czyż Ci wierna nie byłam,
Czy z innym chodziłam?
Przysięgam na pieprz suchy,
Na zdechłe karaluchy:
Jesteś piękny jak kwiat róży,
Tylko masz łeb za duży,
Usta słonia, mordę konia,
Nogi sarny,
Słowem - chłopak
Z Ciebie marny.
Lubię Twoją buzię,
Kochany łobuzie,
I serce gorące!
Buziaków - tysiące!
Ma miłość do Ciebie dziś blaskiem jaśnieje,
Bo mi Walenty robi nadzieję,
Więc nasze usta niech się spotkają
I swoją miłość głośno wyznają.
Maćku Kochany, dziś Dzień Zakochanych
I każdy wie, że kocham Cię!
Mam dla Ciebie krótką wieść,
Musisz ją spokojnie znieść:
Musisz ze mną się ożenić,
I nic tego już nie zmieni
Miłość - to wielka gra.
Ona radość i ból da.
Miłość - to gra i więcej nic,
A jednak watro dla kogoś żyć.
Moja miłość jest szalona.
Żadna moc jej nie pokona,
Bo ja Ciebie kocham szczerze,
W mym sercu, nie na papierze!
Ale Ciebie bardziej wolę.
Róża zwiędnie i opadnie,
A Ty wciąż wyglądasz ładnie.
Kocham Twe niebieskie oczy,
Kocham czerwień Twoich ust,
Kocham Twoją rączkę małą,
Kocham Cię, Basieńko, całą.
Kocham tylko Ciebie, tego się nie wstydzę.
Jest mi bardzo smutno, kiedy Cię nie widzę.
Kocham życie, bo mi dało Ciebie.
Kocham Ciebie, bo Tyś moim życiem.
Kochany kolego,
Skarbie serca mego,
Przestałeś mnie kochać,
Choć nie wiem dlaczego.
Czyż Ci wierna nie byłam,
Czy z innym chodziłam?
Przysięgam na pieprz suchy,
Na zdechłe karaluchy:
Jesteś piękny jak kwiat róży,
Tylko masz łeb za duży,
Usta słonia, mordę konia,
Nogi sarny,
Słowem - chłopak
Z Ciebie marny.
Lubię Twoją buzię,
Kochany łobuzie,
I serce gorące!
Buziaków - tysiące!
Ma miłość do Ciebie dziś blaskiem jaśnieje,
Bo mi Walenty robi nadzieję,
Więc nasze usta niech się spotkają
I swoją miłość głośno wyznają.
Maćku Kochany, dziś Dzień Zakochanych
I każdy wie, że kocham Cię!
Mam dla Ciebie krótką wieść,
Musisz ją spokojnie znieść:
Musisz ze mną się ożenić,
I nic tego już nie zmieni
Miłość - to wielka gra.
Ona radość i ból da.
Miłość - to gra i więcej nic,
A jednak watro dla kogoś żyć.
Moja miłość jest szalona.
Żadna moc jej nie pokona,
Bo ja Ciebie kocham szczerze,
W mym sercu, nie na papierze!