Wiersz miłosny Williama Butlera Yeatsa pod tytułem Opodal ogrodów Salley

Opodal ogrodów Salley

Opodal ogrodów Salley z kochaną spotkać się miałem.

I przeszły przez ogrody jej nóżki śnieżnobiałe.

Chciała, bym miłość brał lekko, jak liście rosną na drzewie.

A ja byłem młody i głupi, nie chciałem zgodzić się w gniewie.

 

W polu nad rzeką płynącą z moją kochaną stałem,

Złożyła na mych ramionach swe ręce śnieżnobiałe.

Chciała, bym życie brał lekko, jak rosną trawy zielone.

Lecz byłem młody i głupi — a teraz we łzach tonę.

Przełożyła Ludmiła Marjańska