Spokojnie, błogo, żadną trwogą
nie naglonego.
Bródka jej budzi u wszystkich ludzi
Bez nijakiej osłonki
Zachwytu wyrazy, szyja bez skazy,
Podziwu godne są wszystkie jej członki.
8
Dzieli te miejsca najśliczniejsza
Nagość co człowieka urzeka
też i osobno.
Nie równa z niczym prócz słodyczy,
Aż dziw, żem spotkał, jakom żyw,
piękność podobną.
Żadnej wady, żadnej zdrady
Wobec natury doskonałej wzoru,
Żadnej skazy, żadnej zmazy,
Jest królową piękności z wyboru.
9
Gdy tak śniłem, bez trosk byłem
I zda się, że z nią dzieliłem
uciech mnóstwo;
Lecz na jawie żadnych prawie
Nie znajduję i bieduję
przez rozkoszy owych ubóstwo.
Będę zatem ścigał je,
Aż serce me swych pragnień dopnie.
Bo mówią, że odwlekać źle
I że później tego żal okropnie.
Przełożył z angielskiego
Robert Stiller