Wiersz miłosny Ziemowita Jastrzębskiego pod tytułem Gdy zrywam mandarynki
Gdy zrywam mandarynki
Ziemowit Jastrzębski
Gdy zrywam mandarynki
myślę, że dla ciebie...
Wieczorem pomarańczowe piłki
wypełniają samotność.
Kiedy znów pośród wieczoru
zerwę pomarańczową miłość
— rano wybrzeże kamienne będzie puste
jak skórka po mandarynce.