Wiersz miłosny Zygmunta Krasińskiego pod tytułem Rok mój, rok szczęścia
Rok mój, rok szczęścia
Zygmunt Krasiński
Rok mój, rok szczęścia, czego mi umiera?
Czemu go wieczność z rąk moich wydziera,
Czoło mu wieńcząc umarłych pokojem?
Jam go tak kochał! — On był dobrem mojem...
A teraz anioł ten zdejmie koronę,
Skrzydła nad twarzą zamknie jak zasłonę
I zstąpi w trumnę — ot, bije godzina...
Inna się zorza tam, na niebie, wszczyna,
Inny się anioł ludzkim oczom zjawi...
A ja nie patrzę, ja tylko przeklinam —
Bo ten dzień nowy bez ciebie zaczynam
I serce moje krwią wspomnień się krwawi...
1842, 13 stycznia Munich