Wiersz miłosny Adama Mickiewicza pod tytułem Moja pieszczotka

Moja pieszczotka

Moja pieszczotka, gdy w wesołej chwili

Pocznie szczebiotać i kwilić, i gruchać,

Tak mile grucha, szczebioce i kwili,

Że nie chcąc słówka żadnego postradać

Nie śmiem przerywać, nie śmiem, nie śmiem odpowiadać

I tylko chciałbym słuchać, słuchać, słuchać.

 

Lecz mowy żywość gdy oczki zapali

I pocznie mocniej jagody różować,

Perłowe ząbki błysną śród korali;

Ach! wtenczas śmielej w oczęta spoglądam,

Usta pomykam i słuchać nie żądam,

Tylko całować, całować, całować.