Wiersz miłosny Adama Mickiewicza pod tytułem Rezygnacja

Rezygnacja

Nieszczęśliwy, kto próżno o wzajemność woła,

Nieszczęśliwszy jest, kogo próżne serce nudzi,

Lecz ten u mnie ze wszystkich nieszczęśliwszy ludzi,

Kto nie kocha, że kochał, zapomnieć nie zdoła.

 

Widząc jaskrawe oczy i bezwstydne czoła,

Pamiątkami zatruwa rozkosz, co go łudzi;

A jeśli wdzięk i cnota czucie w nim obudzi,

Nie śmie z przekwitłym sercem iść do stóp anioła.

 

Albo drugimi gardzi, albo siebie wini,

Minie ziemiankę, z drogi ustąpi bogini,

A na obiedwie patrząc żegna się z nadzieją.

 

I serce ma podobne do dawnej świątyni,

Spustoszałej niepogód i czasów koleją,

Gdzie bóstwo nie chce mieszkać, a ludzie nie śmieją.