Wiersz miłosny Adriany Szymańskiej pod tytułem Romantycznośc

Romantycznośc

Mówię do ciebie Mówię szeptem

kalecząc wargi o ostre brzegi słów

Mówię do ciebie kroplą krwi szelestem

ocierających się o siebie warg

Mówię do ciebie giętką łodygą ciała

owocem głowy liśćmi nóg i rąk

A jeszcze ziemią się nie powiedziałam

łanem pszenicy oddechem skoszonych łąk

Jeszcze wciąż czeka w samym środku świata

ten stóg świeżo zżętej trawy

ze słońcem w oku każdego źdźbła

Jeszcze nie powiedziałam się deszczem

czarną ulewą ze szczytu dnia

Mówię do ciebie Mówię szeptem

głosem ludzkim roślinnym zwierzęcym

Jakby zamieszkał we mnie jeden ciemny chór

wielojęzyczny pogłos pamięci