Wiersz miłosny Agnieszki Osieckiej pod tytułem Jeżeli jest

Jeżeli jest

Na naszą słabość i biedę,

niemotę serc i dusz.

Na to, że nas nie zabiorą

do lepszych gór i mórz.

Na czarnych myśli tłok,

na oczy pełne łez

lekarstwem miłość bywa.

Jeżeli miłość jest,

jeżeli jest możliwa.

 

Na ludzką podłość i małość,

na oschły Boży chłód.

Na to, że nic się nie stało,

a zdarzyć miał się cud.

Na szary mysi strach,

bliźniego drogi gest,

ratunkiem miłość bywa.

Jeżeli miłość jest,

jeżeli jest możliwa.

 

Tu kukły ludźmi się bawią,

tu igra z nami czas.

Tu wielkie młyny nas trawią

i pył zostaje z nas.

Na to, że z pyłu pył

i za początkiem kres

ratunkiem miłość bywa.

Jeżeli miłość jest,

jeżeli jest możliwa.

 

Na krajów nędzę i smutek,

na okazałość państw,

policję, kłamstwo i nudę,

potęgę małych draństw.

Na nocny serca bój,

że człowiek żył jak pies

ratunkiem miłość bywa.

Jeżeli miłość jest,

jeżeli miłość jest...