Wiersz miłosny Alfreda de Musseta pod tytułem Do pani G.

Do pani G.

W podróży, zdaniem moim, dotkliwie uwiera

Sytuacja, gdy pada i wiatr wokół jęczy,

Gdy budzisz się, wymięta, martwi cię zła cera,

A w omnibusie sąsiad, prostak, no cóż, dręczy.

 

Moim zdaniem na istne szaleństwo zakrawa

Wysyłanie miłości w podróż, któż to zdzierży?

Z Heloizą się owa udała zabawa,

Lecz czy bywa się piękną w lusterku oberży?

 

Sukienka biała, według mnie, czy szal z połyskiem,

Gładka pończoszka, także i paznokcie czyste

To, rzekłbym, w czas miłości dopiero wiek złoty!

 

Pani się mym wywodom przychyli, sprzeciwi?

Jedno tylko w tym wszystkim ogromnie mnie dziwi:

Gdy się kocha, nie starcza czasu myśleć o tym.

Przełożyła
Jadwiga Dackiewicz