Wiersz miłosny Anastazji Tymińskiej pod tytułem Drzewo przyszło

Drzewo przyszło

Drzewo przyszło

do drzewa

Góra do góry

Przestrzeń niemożliwości

została pokonana

Nowe słońce wschodzi

nad falami

białych prześcieradeł

l zamienia noc w dzień

dzień w noc

Tak to trwa

miliony sekund

tysiące minut

setki godzin

dziesiątki miesięcy

Trwa jakiś

czas...