Wiersz miłosny Andrzeja Arczewskiego pod tytułem Wilcza róża

Wilcza róża

Wilkiem w Tobie siedzę

zęby przekładam

ciemności rozhulanej

wgryzam się w krocze

 

Wilkiem w Tobie leżę

wciąż szarzeje skóra

drętwo na tej łące

snuje się modlitwa

 

Wilkiem w Tobie gniję

głogiem przerastam oczy

za płotem bielmo

wypuszcza korzeń

i tak zakwita róża