Wiersz miłosny Andrzeja Babaryko pod tytułem Jak nie była kochana

Jak nie była kochana

Nie chciał mnie ubranej ani

nagiej

gotowej na wszystko i tej

która powie nie

Nie chciał mnie wiernej

zdradzanej piorącej

koszule ani jedynej noszonej

na rękach I nie chciał

abym rodziła dzieci ani mnie

bezpłodnej

dla częstszych rozkoszy A przecież

stworzył Bóg kobietę

i spotka ją mężczyzna i będą

stanowili jedną całość jak napisane

jest Więc może on pomylił się

lub w łaskawości wielkiej chroni

przed nieznanym

i śmierć dla mnie obmyśla lekką