tylko mi nie zjedzcie wszystkich truskawek

jaki masz ładny sweter

pocałuj mnie pocałuj w usta

jak kobietę

 

Więc nauczyłem Cyganów

grać na bałałajkach

żeby się zaczął wreszcie

ten cygański romans

A tu nagle — Dobranoc — powiedziała Hanka

i wzięła na drogę kompas

Poszła sobie nie wiadomo dokąd

 

Cygańską drogą

ułani milczący płyną

i nic nie widać

i nic nie słychać

jak gdyby o niej

słuch zaginął

A mieszkała we Wrocławiu

miała oczy piwne

i o kwiatach powiadała

melancholie dziwne