Wiersz miłosny Andrzeja Góreckiego pod tytułem Bezmyślniam noc

Bezmyślniam noc

Bezmyślniam noc

I ciebie w upojeniu

Rąk i stóp

 

Lecz stopa nie chce

Się upoić

 

Bezmyślnie zwisa

Poza

 

Myśli zmyślnia

 

Bezsenne myśli

Pajęczynę plotą

I grzęznąc śnią

Czego nie dosięgły

 

Ubezmyślniam noc

I ciebie też