Wiersz miłosny Anny Achmatowej pod tytułem Zawsze cicha jest czułość

Zawsze cicha jest czułość

Zawsze cicha jest czułość prawdziwa,

Nic jej przed okiem nie skryje.

Próżno twoja ręka troskliwa

Futrem otula mą szyję.

Próżno o miłości wschodzącej

Mówisz mi pokornym westchnieniem.

O, jak znam uparte, płonące,

Twe nigdy niesyte spojrzenie!

Przełożył
Józef Kramsztyk