Wiersz miłosny Anny Świrszczyńskiej pod tytułem Śpiące rzęsy
Śpiące rzęsy
Anna Świrszczyńska
Tęsknię za łąką
na której zostało
w dołku zgniecionej trawy
nasze ciepłe całowanie.
Tęsknię za lasem,
w którego wiosennych mchach
splątały się
śpiące rzęsy
dwu naszym przytulonym westchnieniom.