Wiersz miłosny Antoniego Lange pod tytułem Nie, jam wcale nie kochał!

Nie, jam wcale nie kochał!

Nie, jam wcale nie kochał! Ja nie znam tej sztuki —

Nie dla mnie Kupidynów uplecione łuki!

My, syny tego wieku, co w rozpaczy niemej

Wije się potępiony — kochać nie umiemy!

 

Syny rozczarowania — newrozy — zwątpienia —

Zewsząd wchłaniamy w siebie jadowite tchnienia

Wieku, co mówi: «Ja wam ironią uśmiercę

Każde bicie serc waszych» — Dzisiaj wasze serca

Tak mózgiem przesiąknięte, że już być nie umie

Sercem. Samo się mózgiem stało. Nie rozumie

Szału. Byliśmy niegdyś rozumni swym szałem,

Dziś jesteśmy rozumem szaleni. Kochałem

Mózgiem. Ale ja nie chcę, by mój mózg był w szale.

Nie, ja nie umiem kochać, jam nie kochał wcale!