Wiersz miłosny Beaty Sikorskiej pod tytułem Nieznośne amorki

Nieznośne amorki

Nieznośne amorki

trzepocą bez przerwy skrzydełkami

gdzieś na dnie duszy

mają rozbrajające spojrzenia

a ostre groty ich strzał

jak szpileczki

drażnią moje zmysły do bólu

kiedy próbuję zasnąć

wciskają się przemocą pod powieki

albo cicho szepcą do ucha

kochaj ... kochaj ...