Wiersz miłosny Bronisława Maja pod tytułem Gołębie śpią na gzymsach

Gołębie śpią na gzymsach

Gołębie śpią na gzymsach i kolumnach

Sukiennic, ufnie jak dzieci. Można

wyciągnąć rękę: ciepło rozbudzony trzepot,

prędko bijące serce. Na stopniach pomnika

dziewczyny i chłopcy, śpiewają

przy gitarze. Granatowy wilgotny mrok,

pomarańczowe światła na murach, czystość

wieczoru i śpiewu, to boli: kiedyś

pragnąłem pokochać to miasto tylko

dla ciebie.