Wiersz miłosny Bronisławy Ostrowskiej pod tytułem Taka sama pogoda jesienna

Taka sama pogoda jesienna

Taka sama pogoda jesienna,

Choć od tamtej przeszło całe życie.

Taka sama głębia bezdenna

W jasnym błękicie.

 

Takie same serca skrwawione

Drżą bez wiatru na osiczynie.

I przędziwo ciszą niesione

Pod słońce płynie.

 

Tylko głębsze rąk załamanie!

Tylko cięższe głowy schylenie,

Tylko szczersze — Odpuść nam, Panie

I — Wieczne odpocznienie.