Wiersz miłosny Bronisławy Ostrowskiej pod tytułem Wiosna tka radośnie zielony gobelin

Wiosna tka radośnie zielony gobelin

Wiosna tka radośnie zielony gobelin

Wokół omszałego posągu z kamienia;

Z rezygnacji mojej zapomnianych szczelin

Wypełzają, wypełzają wspomnienia.

 

Lecą jak komary w czeremchowej woni,

W złotym miodzie klonów,

w narcyzowej grzędzie;

Dźwięczek ich fałszywy ucho moje goni,

Leci za mną — leci za mną wszędzie.

 

Próżno mię osnuwasz w gobelin wiosenny,

Próżno mię czarujesz w czeremchowej bieli;

Jestem obok ciebie jak posąg kamienny,

Brzęk komara — brzęk komara nas dzieli...