Wiersz miłosny Denisea Levertov pod tytułem Hymn do Erosa

Hymn do Erosa

O Erosie, uśmiechający się w milczeniu, usłysz mnie.

Niech cień twych skrzydeł

muśnie mnie.

Niech twa obecność

spowije mnie łabędzim

puchem ciemności.

Niech oglądam tę ciemność

z lampą w ręku,

ten kraj stający się

innym krajem

świętym dla pragnień.

 

Senny bogu,

zwolnij obroty mych myśli

abym słuchała tylko

śnieżnego milczenia

twych okrążeń.

Zamknij mego kochanka ze mną

w dymiącym kręgu twej mocy,

abyśmy byli dla siebie

postaciami z płomienia,

postaciami z dymu,

postaciami z ciała,

ujrzanymi po raz pierwszy o zmroku.

Przełożyła
Teresa Truszkowska